Adam Raised A Cain
Adam wychował Kaina
Tego lata, kiedy mnie ochrzczono
Ojciec trzymał mnie przy sobie
Gdy wkładano mnie do wody
Opowiadał, jak bardzo tego dnia płakałem
Byliśmy więźniami miłości, miłości w kajdanach
On stał w drzwiach, ja stałem na deszczu
Ta sama gorąca krew płonęła w naszych żyłach
Adam wychował Kaina
Te wszystkie stare twarze
Pytają cię, czemu wróciłeś
Dopasowują cię do stanowiska
I do kluczyków do Cadillaca tatusia
W ciemności twojego pokoju
Twoja mama nazywa cię prawdziwym imieniem
Pamiętasz twarze, miejsca, imiona
Wiesz, że to się nigdy nie skończy, to jest nieustępliwe jak deszcz
Adam wychował Kaina
W Biblii Kain zabił Abla
I został wygnany na wschód od Edenu
Rodzisz się do tego życia płacąc
Za grzechy przeszłości kogoś innego
Tatuś pracował całe życie, w zamian nic, tylko ból
Teraz chodzi po pustych pokojach szukając czegoś, na co zrzucić winę
Dziedziczysz grzechy, dziedziczysz płomienie
Adam wychował Kaina
Zagubiony, ale nie zapomniany, z mrocznego środka snu
Adam wychował Kaina