Silver Palomino

Kat.: Devils & Dust Utw.: 03.05.2008 Robert Czaplicki E-mail

Srebrny Palomino

Umiera matka zostawiając syna, który musi sam dojść do siebie po ciosie. Poświęcam pamięci Fiony Chappel, dedykuję Jej synom, Tyler'owi i Oliver'owi.

Miałem ledwo 13. lat,
kiedy wyszła od strony Guadelupy,
a noc była taka zimna,
że jej sierść w blasku księżyca lśniła lodowymi brylantami

moja srebrna palomino.

Szesnaście pięści od kłębu do ziemi
leżę w łóżku i nasłuchuję zachodnioteksańskich grzmotów

moja srebrna palomino.

Idę jej śladem w góry, które tak kochała
patrzę na nią spomiędzy skał
kiedy pochyla łeb i pije z pozimowego potoku

moja srebrna palomino.

Nasi łowcy koni byli najlepsi, pszepana,
ale nigdy nie udało im się wziąć jej na arkan
żadna zagroda nie zatrzyma

srebrnej palomino.

W marzeniach jadę na oklep
przez prerię płaską i szeroką,
a wiatr zamiata chaszcze na pustynnej ziemi.

Oddałbym ostrogi i lasso,
gdybym tylko mógł być twój
pojechałbym w góry, gdzie nikt nie chodzi

za moją srebrną palomino.

Tamtego lata susza była wielka
nasze stado skubało gołą ziemię,
a ja z ojcem wypalaliśmy kolce kaktusów
twoja ręka mamo zsunęła się z moich włosów.

Dziś budzę się wcześnie, na perłowym niebie skrzą się gwiazdy
siodłam swego gniadosza
jadę daleko w góry, wzdłuż przełęczy bladych skał,
gdzie w powietrzu czuć nadchodzący śnieg
im wyżej jadę tym bardziej czuję zapach twoich włosów
zapach twojej skóry, mamo, wypełnia powietrze

spomiędzy karłowatych sosen
patrzę na srebrną palomino.

Odsłony: 2669