Blood Brothers

Kat.: Greatest Hits Utw.: 02.04.2008 Maciej Księżycki E-mail

Jak bracia

Bawiliśmy się w Króla Gór, a na koniec
Świat zaczął szarżować na wzgórze, byliśmy kobietami i mężczyznami
I zostało z tego tyle, że czas - czas i pamięć zanikają
Musimy jechać naszymi własnymi drogami, i podejmować nasze własne ryzyko
Staliśmy ramię w ramię, walczyliśmy jeden za drugiego
Powiedzieliśmy sobie, że pozostaniemy jak bracia aż do śmierci

Nieugiętość tego świata powoli rozgniata twoje marzenia na proch
I sprawia, że obietnice, które dajemy, stają się głupim dowcipem
I to, co kiedyś wydawało się biało-czarne, teraz przybiera bardzo dużo odcieni szarości
Sami się gubimy w pracy do zrobienia i rachunkach do zapłacenia
I jedziesz, jedziesz, jedziesz, i nie ma gdzie się schronić
I nie ma nikogo przy tobie, mój bracie

Naprzód, poprzez domy zmarłych, mijając tych, którzy upadli na swych szlakach
Zawsze do przodu, nigdy nie oglądając się wstecz

Nie wiem jak się czuję, nie wiem jak się czuję dzisiejszej nocy
Czy wpadłem pod koło, czy straciłem wzrok czy go odzyskałem
I nawet nie wiem dlaczego, nie wiem dlaczego zawołałem
I czy jeszcze cokolwiek z tego ma jakieś znaczenie

Lecz gwiazy świecą jasno, jak jakaś odsłonięta tajemnica
Nie przestanę posuwać się na wskroś przez tą ciemność
Z tobą w moim sercu, mój bracie

Odsłony: 4259