Cautious Man
Uważny człowiek
Bill Horton był uważnym człowiekiem na drodze
Szedł oglądając się przez ramię i pozostał wierny kodeksowi drogi
Gdy coś przykuło jego wzrok, mierzył swoją potrzebę
A potem bardzo ostrożnie szedł dalej
Billy poznał młodą dziewczynę w pierwszych dniach maja
I to w jej ramionach pozwolił,by jego przezorność gdzieś umknęła
O zmroku kochanków , gdy ciemniało wieczorne niebo
Kładł się w jej ramionach i śmiał z tego, co mu się przytrafiło
Na prawej ręce Billi wytatuował słowo "miłość", a na lewej ręce było słowo "strach"
A w której ręce trzymał on swój los - nie było nigdy jasne
Pojawiło się babie lato, wziął swą młodą kochankę za żonę
I własnymi rękoma zbudował wspaniały dom nad brzegiem rzeki
Teraz Billy był uczciwym człowiekiem, chciał robić to, co było słuszne
Pracował ciężko, by ich życie było pełne szczęśliwych dni i miłosnych nocy
W samotności, w ciemności, modlił się na kolanach o stałość
Bo wiedział, że w niespokojnym sercu leży ziarno zdrady
Pewnej nocy Billy wybudził się z okropnego snu, wzywając imienia swej żony
A ona leżała obok niego, oddychała w spokojnym śnie, odległa o tysiąc mil
Ubrał się przy świetle księżyca, i poszedł dużymi krokami w stronę szosy
Lecz kiedy tam dotarł, nie znalazł nic, oprócz drogi
Billy poczuł, jak w środku rośnie w nim chłód, którego nie umie nazwać
Tak jak wiedział, że słowa wytatuowane na kostkach jego palców pozostaną na zawsze
Stojąc przy łóżku odgarnął włosy z twarzy swojej żony, księżyc tak biało oświetlał jej skórę
Wypełniając ich pokój pięknem światła, które spadło od Boga