„Tougher Than The Rest” – z płyty Tunnel of Love
Tougher Than The Rest - fot. Paweł Rost
Taki luksus nie trafia mi się często. 48 godzin nagrody za samotność z dwójką dzieci. Choć tyle dobrego z rozwodu. Pytasz, czy mam wolny wieczór?
Owszem, ale boję się go zmarnować. Zbyt dużo niedokończonych seriali i zaniedbanych przyjaźni czeka w kolejce. Z drugiej strony ta obcisła sukienka wciąż na mnie dobrze leży. Kiedy ją noszę, gapią się wszyscy faceci. Udźwigniesz taki ciężar? Jeśli potrafisz sprawić, że odważę się ją znowu włożyć, podaruję ci kilka godzin z mojej drogocennej puli.
Nie potrzebuję twoich zgrabnych historyjek, zachowaj je dla dziewczyn z Tindera. Zabierz mnie tam, gdzie muzyka zagłuszy wszystkie słowa, które musielibyśmy sobie powiedzieć. Poprowadź mnie w rozedrgany rytm, ignorując inne zalotne spojrzenia. Chcę uwierzyć, że jesteś tu tylko dla mnie. Pozwól mi bez strachu, zanurzyć się w łagodnych falach twojego pożądania. Chcę poczuć się beztroska jak dziewczyny z filmów, które wypożyczałam kiedyś na kasetach video. Dziś bliżej mi do Ukrainek, które tulą do snu swoje dzieci w obcych domach. Pomóż mi wyrzucić z mojego ciała to napięcie i strach przed jutrem. Nie kupuj mi drinków, one nie pomogą.
Zsuwam buty, żeby poczuć przyjemny chłód podłogi na obolałych stopach. Zmywając makijaż uśmiecham się do siebie. W uszach ciągle słyszę szum. Beztroskie echa przetańczonej nocy. Potrafisz dać mi taki poranek?
Tougher Than The Rest /Mocniejszy niż inni (przekład Agata Cienciała)
Well, it's Saturday night
You're all dressed up in blue
I been watching you awhile
Maybe you been watching me, too
So somebody ran out
Left somebody's heart in a mess
Well, if you're looking for love
Honey, I'm tougher than the rest
Jest sobotnia noc
Ty wystrojona i smutna*
Obserwowałem cię chwilę lub dwie
Może ty też mnie
Zatem ktoś uciekł winny**
Zostawił czyjeś serce w rozsypce
Cóż, jeśli szukasz miłości
Skarbie, jestem mocniejszy niż inni
Some girls, they want a handsome Dan
Or some good-lookin' Joe on their arm
Some girls like a sweet-talkin' Romeo
Well, 'round here, baby
I learned you get what you can get
So if you're rough enough for love
Honey, I'm tougher than the rest
Niektóre dziewczyny chcą przystojnego Dana
Czy atrakcyjnego Joe u swego ramienia
Niektóre lubią mówiącego słodko Romea
Cóż, tutaj, moja mała
Nauczyłem się, że dostajesz co możesz dostać
Więc jeśli jesteś dość odporna, żeby pokochać***
Skarbie, jestem mocniejszy niż inni
The road is dark
And it's a thin thin line
But I want you to know I'll walk it for you any time
Maybe your other boyfriends
Couldn't pass the test
Well, if you're rough and ready for love
Honey, I'm tougher than the rest
Droga jest ciemna
A linia bardzo cienka
Ale wiedz, że dla ciebie przejdę ją kiedy chcesz
Może twoi inni chłopcy
Nie przeszli przez ten test
Więc jeśli jesteś odporna i na miłość gotowa
Skarbie, jestem mocniejszy niż inni
Well, it ain't no secret
I've been around a time or two
Well, I don't know baby maybe you've been around too
Well, there's another dance
All you gotta do is say yes
And if you're rough and ready for love
Honey, I'm tougher than the rest
If you're rough enough for love
Baby, I'm tougher than the rest
To nie sekret
Że byłem tam raz czy dwa
Nie wiem, skarbie, może i ty bywałaś tam
Cóż, ktoś kolejny taniec gra****
Wszystko co masz zrobić to powiedzieć tak
Więc jeśli jesteś odporna i na miłość gotowa
Skarbie, jestem mocniejszy niż inni
Więc jeśli jesteś dość odporna, żeby pokochać
Skarbie, jestem mocniejszy niż inni
Od tłumacza:
* „In blue” jest dwuznaczne. Może odnosić się do nastroju (dla rodzimych użytkowników angielskiego niebieski to synonim smutku) lub do koloru ubrania. „Ty wystrojona w błękicie” byłoby zatem także dopuszczalną wersją przekładu. Biorąc pod uwagę kontekst piosenki, wybrałam smutek.
** Dodałam „winny” dla rymu, uznając, że jak ktoś ucieka, to w poczuciu winy. To taki drobny niezmieniający sensu leksykalny „polepszacz”.
*** „Rough” dosłownie znaczy „szorstki, nierówny, chropowaty, wyboisty”. Sądzę, że w przenośni chodzi o szorstkość, zgrubiałość, którą uzyskujemy po ciężkich przeżyciach, jakimś poturbowaniu życiowym – o taką przysłowiową „skórę nosorożca”, która pomoże nam przetrwać kolejne ciosy.
Zdecydowałam się na słowo „odporna”, ale nie jestem do końca zadowolona.
**** Tajemnicze „tam” odbieram nie jako jakieś miejsce, a raczej stan – życiowe niepowodzenie, zawód miłosny, złamane serce. „Kolejny taniec” to pewnie nowa szansa życiowa, szansa na uczucie, i to do niej bohater stara się przekonać dziewczynę. „Ktoś… gra” to także leksykalne odejście od dosłowności w przekładzie, które absolutnie nie zmienia sensu.