„Mary’s Place” z płyty The Risnig
Fot. Paweł Rost
Przepalone słońce zaczyna zachodzić nad rzeką i nikt już nie może usiąść za kierownicą, by pojechać do domu. Uber znowu zbije na nas fortunę.
Sąsiedzi zasuwają rolety, a ja otwieram kolejne piwo, choć wiem, że jutro będę tego żałował. Rozpoczyna się jeden z tych wieczorów, dla których Bóg wymyślił koniec lata. Tina śpiewa o zaparowanych szybach więc szukam jej wzrokiem. Dawno nie widziałem, jak tańczy tak beztrosko pijana. Przez chwilę nawiedza mnie myśl o samochodzie zaparkowanym na podjeździe, ale tchórzę. Kolejna piosenka i nikt już nie kontroluje decybeli. Salon jakby się kurczył w rytmach tańca. Patrzę jak do siebie krzyczą a potem wybuchają śmiechem. Nic tu po mnie wracam na taras sprawdzić o co toczy się gra na słowa. W tym towarzystwie musisz mieć się na baczności. Chwila nieuwagi i zostaniesz gwiazdą nocy a śmiechy wszystkich będą tańczyć nad twoją głową.
O świcie, w bladym świetle dopijam drinka z wygazowaną colą i rozkoszuję się ciszą. Zanim wstanie, zdążę zatrzeć ślady i dumny z siebie pójdę wtulić się w jej ciepło.
Myślę o tym z tęsknotą w połowie listopada, kiedy smutny pan w majestacie urzędu, tłumaczy mi przez radio, że najlepszy dla mnie jest dystans.
U Mary (przekład Agata Cienciała)
Mam siedem obrazów Buddy
I często mówię o Proroku
Jedenaście aniołów miłosierdzia
Które wzdychają nad tą czarną dziurą w słońcu
Moje serce w ciemności, ale się podnosi
Czerpię całą wiarę jaką widzę
Z tej czarnej dziury na horyzoncie
Słyszę jak mnie wołasz
Niech pada (7x)
Spotkajmy się u Mary, będzie impreza (2x)
Powiedz mi jak to zacząć
Spotkajmy się u Mary (2x)
Znajome twarze wokół
Powietrze pełne śmiechu
Otacza mnie twoja miłości pełna łaska
Wszyscy są tutaj
Meble na werandzie z frontu
Głośna muzyka
Śnię o tobie w moich ramionach
I gubię się w tłumie
Niech pada (7x)
Spotkajmy się u Mary, będzie impreza (2x)
Powiedz mi jak żyć ze złamanym sercem
Spotkajmy się u Mary (2x)
Spotkajmy się u Mary (2x)
Mam twoje zdjęcie w medalionie
Trzymam je na sercu
To światło, które świeci mi na piersi
I prowadzi mnie w ciemności
Siedem dni, siedem świec
W moim oknie oświetla ci drogę
Twoja ulubiona płyta na gramofonie
Opuszczam igłę i się modlę (Jeszcze głośniej!)
Zespół odlicza do północy (Jeszcze głośniej!)
Podłoga głośno dudni (Jeszcze głośniej!)
Śpiewak woła, że już rano (Jeszcze głośniej!)
I czeka na ten krzyk z tłumu (Jeszcze głośniej!)
Czeka na ten krzyk z tłumu (Jeszcze głośniej!) (4x)
Czeka na ten krzyk z tłumu
Jeszcze głośniej! (7x)